piątek, 20 marca 2015

Sałatka zimowa z cykorii i wiosna w ogrodzie


Cykoria nie gości często na naszym stole, ale lubimy jej specyficzny smak. Jak zobaczyłam przepis na sałatkę zimową u Davida Lebovitza postanowiłam zrobić ją jako danie zabierane w pudełeczku do pracy. Nie zrobiłam jej dokładnie wg przepisu, raczej była to sałatka robiona „na oko”.


Sałatka zimowa z cykorii


4 cykorie
ok. 100 g sera pleśniowego z niebieską pleśnią
1 szklanka jogurtu greckiego
1 ½ łyżki soku z cytryny
sól, pieprz
1 dojrzała gruszka
sok z cytryny do skropienia gruszki

Cykorie oczyścić z wierzchnich liści, wykroić głęby (tym samym mocna goryczka znika), pokroić w paseczki. Ser pleśniowy rozkruszyć, wymieszać z jogurtem greckim, doprawić sokiem z cytryny, solą i pieprzem. Gruszkę umyć, obrać, pokroić w słomkę i od razu skropić sokiem z cytryny aby nie ściemniała. W salaterce ułożyć warstwę cykorii, polać ją sosem z jogurtu i sera a na wierzch rozłożyć gruszkę.
Smacznego!!!



Sałatka zimowa, ale aura za oknem już iście wiosenna. Ekipa Megi ogołociła mój ogród z niepotrzebnych gałęzi, posprzątali wszystko po zimie (całe szczęście, bo mimo wielkich chęci samodzielnej pracy ciągle nie mogę dojść do ładu z serduchem po przebytej grypie i intensywne prace ogrodowe mi zupełnie nie szły) i już widać jak wszystko budzi się do życia. Bardzo się cieszę, że rośliny rok temu posadzone, zwłaszcza te co słabo zniosły zamianę doniczki na ciężką i suchą ziemię, a potem upalne i suche lato, strzelają pąkami i odbijają we wszystkich możliwych miejscach. Trzeba będzie jeszcze „naprawić” trawnik rok temu zakładany, bo niefortunny remont nie przysłużył mu się, ale nie jest źle.

Chyba dotrwałam do wiosny J


Pierwiosnek lekarski dopiero wylazł z ziemi i nieśmiało wystawia pączki za to prymulka kwitnie już imponująco.
Kalina wonna przekwita, wypuściła listki i będzie radować nas zielenią









I już można zacząć żywić się tym co w ogrodzie :)





4 komentarze:

  1. Basiu ! U mnie nie ma jeszcze żonkili ani szczypioru. Widać w Twoich stronach cieplej...
    Cudny spacer zafundowałaś mi w ten mroźny u nas wieczór - dzięki. A sałatka ! Moje smaki. Robię taką tylko z rukolą. Zamienię na cykorię z przyjemnością, bo też lubię.
    Udanych kijów jutro, bo pewnie trasa już zaplanowana /

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trasa nie była zaplanowana, ale spacer był niesamowicie udany - lada dzień zdjęcia z kijów :)

      Usuń
    2. Tym bardziej zazdroszczę:-)

      Usuń
    3. Sama sobie tych kijów zazdroszczę :)

      Usuń