środa, 30 maja 2012

„Bobik” danie rodem z RPA



Nostalgia mnie naszła okrutna. Rozumiem, ze zmiany są nieuniknione, świat się zmienia i ludzie się zmieniają, ale utraconych wartościowych miejsc jednak bardzo mi żal.
Kilka lat temu zupełnym przypadkiem trafiłam na forum Mniammniam. Trafiłam w tygiel kipiący kulinarnymi pomysłami, pełen niezwykle ciepłych i serdecznych ludzi, którzy podobnie jak ja kochają gotować i kochają smacznie zjeść. To właśnie tam każdego dnia uczyłam się czegoś nowego, pokonywałam kolejne własne ograniczenia smakowe i pokonywałam strach przed wykonaniem potraw, które wydawały mi się zarezerwowane dla profesjonalistów. Niestety to co dobre często szybko się kończy. Nie rozumiem działania właściciela portalu, który powoli, acz systematycznie niszczył forum. Powoli użytkownicy zaczęli znikać, a Ci co pozostali obserwowali do czego wszystko zmierza. Już nie pojawiały się spektakularne wyczyny zapaleńców, za to jak grzyby po deszczu pojawiały się konkursy, które ze sztuką kulinarną niewiele miały wspólnego. Mało tego promowały kradzieże przepisów i zdjęć (może nie zawsze kradzieże, ale często publikowanie przepisu bez podania jego źródła). Czara goryczy przelała się, kiedy ostatecznie forum stało się miejscem całkowicie publicznym. Moja przygoda z Mniammniam zakończyła, ale pozostało wiele wspomnień, odkrytych smaków i wspaniałych przepisów. Jednym z nich jest podany w wątku „wyzwaniowym” przez Anooshkę przepis na Bobotie (przechrzczony na „Bobika”). To danie rodem z Republiki Południowej Afryki na stałe weszło do naszego domowego menu, mimo, że na początku myśl o połączeniu mięsa, cukru i cynamonu wydawała się absurdalna. Polecam wszystkim to wyjątkowe połączenie smaków. Zdjęcia mało atrakcyjne, potrawa też do fotogenicznych nie należy, zwłaszcza jeśli kucharka potrzyma całość o 5 minut za długo w piekarniku i wierzch zrobi się zbyt mocno zrumieniony, a na dodatek za 5 minut trzeba wyjść do pracy ;) 


Bobotie

(cytuję za Anooshką)

2 łyżki oleju
½ łyżki masła
500 g mielonego mięsa wołowego, jagnięcego lub mieszanki tych mięs
2 drobno pokrojone cebule
2 ząbki czosnku rozgniecione
1 szklanka tartego jabłka lub marchewki (u mnie zawsze jest jabłko)
2 kromki białego pieczywa

Przyprawy:
2 łyżeczki curry
½ łyżeczki mielonego imbiru
½ łyżeczki przyprawy mixed herbs (mieszanka majeranku, bazylii, oregano i tymianku)
1 łyżeczka kukumy
½ łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka cukru
szczypta chilli lub pieprzu cayenne
¼ łyżeczki pieprzu
1 łyżka soli
1 łyżka octu winnego
1 łyżka posiekanej kolendry lub natki pietruszki
kilka listków laurowych

Wierzch:
szklanka śmietany lub śmietany wymieszanej z jogurtem naturalnym
½ łyżeczki soli
szczypta pieprzu
2 jajka

Na patelni rozgrzać oba tłuszcze i smażyć na tym mięso aż będzie w miarę luźne, wówczas dodać cebulę i smażyć do zeszklenia cebuli. Następnie dodać czosnek i jabłko lub marchewkę oraz przyprawy, całość mieszamy i zostawiamy na ogniu jeszcze przez chwilę. Doprawiamy solą, pieprzem i octem do smaku. Odstawiamy. Pieczywo namoczyć w wodzie, odcisnąć i dodać do masy mięsnej. Całość dokładnie wymieszać. Tak przygotowaną masę przełożyć do naczynia do zapiekania, w wierzch wcisnąć listki laurowe. Przygotować zalewę z jajek i śmietany, wylać na mięso i wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na 35 minut aż mieszanka jajeczna się zezłoci (a nie zbrązowieje jak u mnie).
Danie serwować z żółtym ryżem.
Smacznego!!!



13 komentarzy:

  1. Bardzo fajny przepis - na pewno skorzystam - dziękuje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisz potem czy smakowało :) mam cichą nadzieję, że tak

      Usuń
  2. Ciekawe danie, myślę, że by mi smakowało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nam smakuje, mimo zaskakujących połączeń smakowych.

      Usuń
  3. Skoro polecasz, to spróbuję na pewno;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak lubisz bardzo aromatycznie dania o nietypowej nucie to z czystym sercem polecam!

      Usuń
  4. Smutne to, co piszesz. Nigdy nie zagladalam na Mniammniam, ale wyglada na to, ze nie wszystkie zmiany sa dobrym pomyslem.
    A bobotie wyglada smakowicie! Juz sama lista przypraw sprawia, ze slinianki szybciej pracuja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety z wiekiem coraz bardziej krytycznie podchodzi się do zmian, ale tutaj jestem całkowicie obiektywna w swojej ocenie.
      A danie jest smakowite!

      Usuń
  5. bardzo fajne danie :) koniecznie musze wyprobowac :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To smutne,co piszesz o tym portalu.
    Z moich obserwacji wynika,że wiele podobnych inicjatyw umiera przez nietrafione zmiany.
    A przepis bardzo pyszny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim przekonaniu motywacją właściciela jest kasa i tylko kasa, przecież od reklamodawców dostaje kasę za każde kliknięcie, szkoda że kosztem zniszczenia wyjątkowego miejsca z wyjątkową atmosferą.

      Usuń
  7. Basiku, tego przepisu nigdy nie widzialam, ale jest bardzo interesujacy. Mielone z cynamonem juz jadlam, ale z dodatkiem cukru juz nie. Na pewno wyprobuje!

    OdpowiedzUsuń