wtorek, 22 listopada 2011

Paryż cz. 3 - misja specjalna

Do Paryża jechałam z pewną osobistą misją specjalną. Bardzo chciałam odnaleźć grób brata mojego prapradziadka na cmentarzu Montemartre. W czasie poprzedniego pobytu cmentarz odwiedziliśmy, ale nie udało nam się znaleźć grobu (wówczas nawet nie wiedziałam, że jest On pochowany w zbiorowej mogile polskich emigrantów z Powstania Listopadowego). Tym razem już przed wyjazdem byłam dobrze przygotowana do wykonania zadania. W internecie znalazłam możliwie dużo informacji zarówno o bracie prapradziadka jak i o samym grobie   i cmentarzu. Od samego wejścia szłam we właściwe miejsce niemal jak po sznurku. Dzięki staraniom Towarzystwa Opieki nad Polskimi Zabytkami i Grobami Historycznymi we Francji mogiły weteranów Powstania Listopadowego zostały pięknie odnowione. Widać, że Polacy pamiętają o swoich bohaterach i nie tylko ja zapaliłam na grobach znicze.



Nie wiem co jest w starych cmentarzach, ale ja potrafię godzinami się włóczyć wśród grobów. Takie cmentarze mają zupełnie inną atmosferę niż te współczesne. Nagrobki i grobowce często stanowią niemal dzieła sztuki, a czasem po prostu zachwycają swoją formą. Moja koleżanka, której opowiadałam o pobycie w Paryżu, nie mogła zrozumieć jak można spędzić 2-3 godziny na spacerach po cmentarzu, a jednak można, atmosfera zawładnęła mną bez reszty. Dodatkowym bodźcem do spacerów są liczne groby ludzi, którzy przeszli do historii.





Kto pamięta kim był Foucault????

Inne polonika  są całkiem liczne.



Ktoś może się oburzyć dlaczego na pierwszym miejscu nie umieściłam grobu Juliusza Słowackiego, ale pozostał tu symboliczny grób, gdyż ciało zostało przeniesione na Wawel.


Misja zakończyła się sukcesem i wcale nie przeszkodziła w tym pogoda, która tego dnia nie była idalna. Słońca nie było zupełnie, a wilgoć w powietrzu powodowała odczucie chłodu. Gdyby nie napięty plan zwiedzania spędziłabym tam jeszcze trochę czasu.

2 komentarze:

  1. Ja pamietam! Dzieki ksiazce Umberto Eco 'Wahadło Foucaulta' :)
    Misja bardzo ciekawa Basiu, nie wiedzialam, ze na Montmartre sa pochowani jacys Twoi przodkowie... Wspaniala historia :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję udanej misji :) Zdjęcia z cmentarza bardzo refleksyjnie nastrajają :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń