poniedziałek, 21 marca 2011

Wiosna nastała zatem ostatnie dni zimowych zup



  
Wiosna kalendarzowa dziś zawitała, a w moim ogrodzie obserwuję jej pierwsze zwiastuny już od jakiegoś czasu i dlatego postanowiłam ugotować pikantną i bardzo sytą zupę na obiad. Z każdym cieplejszym dniem mój apetyt na zupy będzie malał, a nawet jeśli apetyt będzie to już na zupy lekkie, zielone i wiosenne, ta zupa jest zdecydowanie z tych zimowych. Przepis pochodzi z książki „Kuchnia węgierska” ale tutaj jest moja wersja tej zupy.

  Zupa zbójnicka z kiełbaskami, grzybami i kwaśną śmietaną


składniki
150g wędzonego boczku
100g kiełbasy paprykowej
250 g grzybów leśnych świeżych lub spora garść grzybów suszonych
1 cebula
1,5 l bulionu mięsnego
200 ml kwaśnej śmietany
2 liście laurowe
po 1/2 łyżeczki szałwi i tymianku, 1 łyżeczka papryki mielonej
sól, pieprz
łazanki

sposób przygotowania
Boczek wędzony drobniutko pokroić w kosteczke i zrumienić na patelni, skwareczki odcedzić a na wytopionym tłuszczu podsmażyć pokrojoną w kostkę cebulkę, potem dodać pokrojone grzyby (gdy używalismy grzybów suszonych należy je wcześniej namoczyć i obgotować, a wywar dodać do zupy) dodać zioła i mieloną paprykę oraz sól i pieprz, dusić kilka minut. Skwareczki, pokrojoną kiełbasę, przesmażone grzyby i cebulę wrzucić do garnka, zalać bulionem, dodać liście laurowe i gotować przez 1/2 godziny. Na koniec zupę zaprawić kwaśną śmietaną, hartując ją przed wlaniem do zupy aby się nie zważyła. Zupę podawać z łazankami.

Smacznego!!!!

A tutaj malutka zapowiedź placka z rabarbarem ;)

1 komentarz:

  1. Zupka bardzo fajna, lubię takie:)
    a oznaki wiosny cieszą bardzo, mnie też:) wypatruję ich od dawna, ale rzeczywiście coś się ruszyło :)) u mnie tez pierwsze kwiecie już jest... a rabarbaru zazdroszczę bo nie mam:(
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń